Jak zaczęła się moja przygoda z woblerami


     Hejka !!!

Zanim przejdziemy do rzeczy świata dziennego, chciałbym kilka pierwszych postów poświęcić na opisanie siebie, mojej przygody związanej z wędkarstwem. Dzisiejszy wpis będzie poświęcony woblerom a dokładnie dlaczego i z czego zrodził się ten pomysł.


Kilka lat temu gdy zaczynałem swoją przygodę ze spinningiem nad rzekami, dowiedziałem się o skuteczności woblerów (oczywiście opinie ludzi na internecie), że lepiej się nimi łowi niż gumami i są bardziej skuteczne np na klenia. Oczywiście wybrałem się do sklepu. Zapoznając się z cenami pełen obaw wyboru, kupuję 1-2 sztuki. Dawniej było całkiem inaczej nawet ten facebook nie był tak przesiąknięty wiedzą, zdjęciami jak teraz (może byłem słabo poinformowany?). OK dobra ale skąd pomysł ? Pomysł pojawił się również dzięki internetowi (już nie pamiętam gdzie się dowiedziałem, że można w domu robić woblery). Do pierwszych prób zachęciło mnie, to że naprawdę można samemu oraz koszty będą znacznie mniejsze, także dowolność kształtów jest uzależniona od nas samych. Początek jednak nie był taki prosty jak się wydawał. Kształty może przypominały woblery ale było im bardzo daleko. Dla początkujących od razu apeluję NIE OMIJAJCIE ŻADNEGO KROKU.






Z biegiem czasu robiłem coraz więcej i więcej woblerów, wymyślałem nowe kształty dokupywałem nowy sprzęt i powoli z biegiem czasu jakoś to wychodziło. Od jakiegoś czasu (nie pamiętam) zacząłem też udostępniać woblery szerszemu gronu. To było coś niesamowitego, to uczucie gdy ktoś obcy kogo nie znam łowi ryby, jest to coś co można porównać do złowienia pierwszej ryby na nowo zaprojektowany model. Teraz też się rozwijam ale znam już podstawy. Od przyszłego sezonu będę działał na ciut większą skalę. Mam zamiar poszerzyć ofertę o woblery na szczupaka, sandacza i okonia.


Tej jesieni udostępniłem woblery do kilku sklepów, od przyszłego roku zadbam oto bardziej gdyż chciałbym dać możliwość spróbowania łowienia na moje woblery także tym osobom co nie mają dostępu do internetu i o mnie nie wiedzą.

Także w tym przypadku potwierdziło, się  że wszystko można osiągnąć poprzez pracę i trening.


Strona z woblerami
YouTube
Facebook


Pozdrawiam 
Mateusz

Komentarze

  1. Brawo Mateusz! Skuteczność woblerków potwierdzam sam osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie to cieszy najbardziej i motywuje do dalszej pracy :)
      dzięki
      Pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty